Zmienne warunki atmosferyczne sprawiają, że na drogach robi się niebezpiecznie. W związku z tym policja apeluje do kierujących o ostrożną jazdę. Tylko w miniony weekend funkcjonariusze kutnowskiej drogówki zatrzymali 3 kierującym prawa jazdy za zbyt szybką jazdę w terenie zabudowanym. Niechlubnym rekordzistą okazał się 67-letni mieszkaniec Kutna, który jechał z prędkością 122 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h.

Intensywne opady deszczu, mgła, wcześnie zapadający zmrok ograniczają widoczność na drodze. Mokra i śliska jezdnia też nie sprzyjają kierującym. Tym bardziej powinniśmy jeździć z prędkością dostosowaną do panujących warunków, natężenia ruchu, pogody i stanu nawierzchni.

- Tylko podczas minionego weekendu policjanci kutnowskiej drogówki zatrzymali trzech kierujących, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym i stracili prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Niechlubnym rekordzistą w tej grupie okazał się 67-letni mieszkaniec Kutna, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 122 kilometrów na godzinę, przy ograniczeniu do 50. Został ukarany przez mundurowych mandatem karnym w wysokości 2 500 tysięcy złotych oraz 15 punktami karnymi. Zatrzymano mu także prawo jazdy - przekazuje aspirant Daria Olczyk z kutnowskiej Policji.

Dwóch pozostałych kierowców również zostało ukaranych wysokimi mandatami oraz straciło prawo jazdy. 51-letni kierujący Dacią w miejscowości Nowa Wieś przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 53 km/h, natomiast 18-latek kierujący BMW w miejscowości Pomarzany jechał z prędkością 108 km/h w terenie zabudowanym.

Przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu to jedne z najczęstszych przyczyn wypadków, zwłaszcza jesienią. Jeżeli jest mgła lub intensywne opady deszczu oraz duże natężenie ruchu na drodze - należy zwolnić do prędkości pozwalającej kierowcy kontrolować sytuację na drodze. Pamiętajmy – prędkość dopuszczalna nie zawsze oznacza prędkość BEZPIECZNĄ!

KPP Kutno

Zobacz inne wiadomości