Sukcesem zakończyły się poszukiwania chorej na alzheimera 80-latki, która wyszła w nocy w samej piżamie nie informując o tym nikogo. Zaniepokojeni o los kobiety bliscy powiadomili sieradzką komendę Policji.
25 grudnia 2024 roku tuż po godzinie 3:00, dyżurny sieradzkiej komendy został powiadomiony o 80-letniej kobiecie, która to w godzinach nocnych opuściła mieszkanie i nie było z nią żadnego kontaktu. Na miejsce zgłoszenia szybko został wysłany patrol policji. Z ustaleń policjantów będących na miejscu wynikało, że między godziną 02:00, a 03:00 w nocy kobieta nie mówiąc nikomu opuściła mieszkanie bez okrycia wierzchniego, co było nie adekwatne do panujących warunków atmosferycznych. Ponadto okazało się również, że kobieta choruję na alzheimera.
Funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje, z których wynikało, że nie miała znajomych oraz rodziny, u których mogłaby przebywać. W poszukiwania kobiety zostały zaangażowane również pozostałe patrole pełniące służbę na terenie miasta. Policjanci po około niespełna godzinie odnaleźli seniorkę na terenie Sieradza. Kobieta nie odniosła żadnych obrażeń, była przemarznięta. Cała i zdrowa została przekazana pod opiekę rodzinie.
Źródło: KPP Sieradz