Jak co roku, mieszkańcy Skierniewic zgromadzili się na cmentarzu św. Józefa, by oddać hołd bohaterom 1944 roku, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim.

1 sierpnia o godz. 17:00 uczciliśmy pamięć poległych i pomordowanych w 76. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Przy mogiłach bohaterów tamtych dni, złożono kwiaty i zapalono znicze. Była też chwila na modlitwę i zadumę. W uroczystościach nie zabrakło oficjalnych delegacji. W imieniu mieszkańców kwiaty złożył Przewodniczący Rady Miasta Andrzej Melon. W spotkaniu wzięła udział jedna z uczestniczek powstania, Helena Majkowska, która w kilku zdaniach opowiedziała swoje tragiczne wspomnienia z 1944 roku.

- 75 lat minęło od momentu gdy tu przyjechałam po raz pierwszy, jako młoda 18-letnia dziewczyna. Spędziła w obozie kilka bardzo trudnych miesięcy - upokarzających, niszczących w człowieku ducha i ciało. Byłam uczestniczką Powstania Warszawskiego na Mokotowie, sanitariuszką Pułku Armii Krajowej "Baszta" - opowiadała drżącym głosem Pani Helena. Na koniec wystosowała wymowny apel - Nigdy więcej wojny, nigdy więcej bitew, nigdy więcej nienawiści. Na miejscu zgromadzili się również mieszkańcy, przedstawiciele szkół i jak zawsze kibice Widzewa Łódź!

Cześć i i chwała Bohaterom!

Źródło: Miasto Skierniewice

Zobacz inne wiadomości