Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 47-letniemu konstantynowianinowi, który nie będąc uprawnionym do polowania wszedł w posiadanie zwierzyny leśnej. Mężczyzna znalazł martwego dzika i próbował przetworzyć go na mięso. Ostatecznie z pomysłu zrezygnował, a truchło zwierzęcia porzucił w pobliżu śmietnikowej pergoli.
4 września około godziny 8.30 dyżurny konstantynowskiego komisariatu Policji został poinformowany o porzuconym martwym dziku w pobliżu śmietnikowej pergoli. Do zdarzenia doszło na ulicy Słowackiego w Konstantynowie Łódzkim, a informację o szokującym odkryciu przekazali miejscowi strażnicy miejscy.
- Interweniujący policjanci wykonali oględziny miejsca zdarzenia. Ponadto, śledczy zabezpieczyli znalezione zwierzę, które posiadało obrażenia wskazujące na to, że ktoś mógł przyczynić się do jego uśmiercenia. Mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach niezwłocznie wykonali szereg czynności mających na celu wyjaśnienie okoliczności tej sprawy. Sekcja truchła dzika wykazała, że jego śmierć nastąpiła prawdopodobniej w wyniku zdarzenia drogowego - mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP Pabianice.
W trakcie intensywnie prowadzonego postępowania funkcjonariusze skrupulatnie gromadzili materiał dowodowy i przesłuchiwali świadków. Jednym z nich był Łowczy Okręgowy. To on poinformował stróżów prawa o tym, że dzień przed znalezieniem dzika, do koła łowieckiego zadzwonił mężczyzna i pytał o sposób jego przetworzenia. Ten trop okazał się właściwy.
- Policjanci szybko ustalili tożsamość podejrzanego. Dzisiaj został w tej sprawie przesłuchany i usłyszał zarzut nielegalnego pozyskania zwierzyny leśnej. 47-letni konstantynowianin rozmowie z policjantami przyznał, że znalazł martwe zwierzę i chciał je przetworzyć na mięso. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje podkomisarz Agnieszka Jachimek.