Wojewoda łódzki zwrócił się do włodarzy gmin o umożliwienie handlu żywnością na targowiskach i bazarach. Piotrków Trybunalski poszedł tą drogą już na początku epidemii. Tuż po wprowadzeniu na terenie całego kraju stanu epidemicznego wiele samorządów zdecydowało się na całkowite zamknięcie targowisk. Piotrków Trybunalski poszedł własną drogą: ograniczenie handlu wyłącznie do artykułów spożywczych i higienicznych.
Pomysł okazał się bardzo dobry, a najlepszym na to dowodem jest fakt, że za naszym przykładem poszły inne samorządy. W ostatnich dniach z prośbą o właśnie taką organizację handlu na bazarach i targowiskach do włodarzy gmin i miasta zwrócił się także Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński.
„W tym trudnym dla nas wszystkich czasie przyłączając się do apelu Jana Krzysztofa Ardanowskiego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zwracam się do Państwa z prośbą umożliwienia konsumentom dostępu do dobrej, polskiej żywności, zachowanie bytu rolników i sprzedawców poprzez dostęp do targowisk i bazarów" – pisze w swoim piśmie Wojewoda Łódzki.
Treść apelu można znaleźć w załączniku poniżej.
Targowiska w naszym mieście w kolejnych dniach będą działały na dotychczasowych zasadach. Zakupy na otwartej przestrzeni są bezpieczniejsze niż te w zamkniętych pomieszczeniach, ale nie zapominajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa oraz środkach ostrożności.
W ślad za wczorajszymi decyzjami Ministerstwa Zdrowia na miejskich targowiskach wprowadzone będą dodatkowe środki bezpieczeństwa. W kolejce do stanowiska – w odpowiedniej odległości od siebie – będzie mogło czekać tylko trzech klientów, a liczba osób przebywających na targu nie może być większa niż trzykrotność liczby punktów handlowych.
Źródło: UM Piotrków Trybunalski