Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 45-letniemu kierowcy volkswagena, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej oraz kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna uciekając przed policyjnym patrolem próbował schować się w... lesie. Został zatrzymany po pościgu kiedy swoim autem utknął pomiędzy drzewami.
Wszystko zaczęło się w sobotni poranek, 12 kwietnia. Po godzinie 9.00 kiedy dzielnicowy asp. szt. Marcin Włodarczyk razem z kierownikiem posterunku w Klukach wykonywali swoje obowiązki na terenie jednej z miejscowości w swoim rejonie służbowym. Dzielnicowy zwrócił uwagę na samochód marki Volkswagen Touran, który wyjeżdżał tylnym wjazdem jednej z posesji.
- Funkcjonariusz nabrał podejrzeń, że kierujący pojazdem może być nietrzeźwy, dlatego postanowił podjąć interwencję. Kiedy kierowca volkswagena wjechał na drogę publiczną, policjanci wydali mu sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyzna zignorował jednak polecenia funkcjonariuszy, gwałtownie przyspieszył i rozpoczął ucieczkę. Po chwili zjechał z drogi i skręcił w dukt leśny, gdzie kontynuował jazdę pomimo trudnych warunków terenowych - przekazuje nadkomisarz Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy bełchatowskiej policji.
Nie zważał przy tym na uszkodzenia pojazdu spowodowane przez konary i drzewa. Mundurowi pozostawili radiowóz i kontynuowali pościg pieszo. Ostatecznie kierowca utknął między drzewami, co umożliwiło funkcjonariuszom błyskawiczne jego zatrzymanie. Mężczyźnie zostały odebrane kluczyki, a dalsze czynności potwierdziły podejrzenia policjantów.
- Okazało się, że 45-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. W pojeździe znajdował się również nietrzeźwy pasażer. Sprawca został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia nadkomisarz Iwona Kaszewska.
Jak dodaje rzeczniczka kierowca będzie także odpowiadał za wykroczenia w ruchu drogowym, w tym za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa.