Poszukiwany dwoma listami gończymi 34-letni zduńskowolanin, ukrywał się od 2022 roku. Przebywał w tym czasie w rożnych miastach, a także poza Polską. Finalnie dzięki dobremu rozpoznaniu i policyjnej czujności, został zatrzymany. Prawie 2 lata spędzi za kratami, gdzie zgodnie z wyrokiem będzie odbywać orzeczoną przez sąd karę.
Do Komendy Powiatowej Policji w Zduńskiej Woli, wpływają nakazy doprowadzenia i listy gończe, na podstawie których policjanci wszczynają poszukiwania. Celem funkcjonariuszy jest znalezienie miejsca pobytu tych osób i ich zatrzymanie. Powód ukrywania się poszukiwanych przed wymiarem sprawiedliwości jest tylko jeden - chęć uniknięcia kary i pozostania jak najdłużej na wolności.
Nie udało się to 33-letniemu mieszkańcowi Zduńskiej Woli, który we wtorek 11 marca 2025 roku, po godzinie 13.00, został zatrzymany przez zduńskowolskich policjantów wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze okazali mu listy gończe, poinformowali o decyzji sądu i jego przymusowym doprowadzeniu do zakładu karnego.
Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości od 2022 roku. Przebywał w międzyczasie w różnych miastach, a także poza granicami Polski. Był poszukiwany dwoma listami gończymi wydanymi przez Sąd Rejonowy w Zduńskiej Woli. Jedna ze spraw dotyczyła wypadku drogowego, który spowodował pod koniec 2019 roku w Janiszewicach. Miał prawie 1,5 promila alkoholu. Doprowadził do zderzenia z innym samochodem, którego kierująca trafiła do szpitala. Drugie przestępstwo dotyczyło gróźb i naruszenia nietykalności cielesnej wobec funkcjonariuszy w Puławach. Zduńskowolanin najbliższy 1 rok i 272 dni spędzi za kratami, gdzie zgodnie z wyrokiem, będzie odbywać orzeczoną przez sąd karę.
Przypominamy, że poplecznictwo czyli ukrywanie osoby poszukiwanej, utrudnianie lub udaremnianie postępowania karnego przez udzielenie sprawcy przestępstwa pomocy w uniknięciu odpowiedzialności karnej to przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Warto o tym pamiętać, bo ukrywanie przestępcy nie tylko hamuje pracę organów ścigania, ale również naraża obywateli na kolejne działania i przestępstwa popełniane przez poszukiwanego.
Źródło: KPP Zduńska Wola