Dzięki wzorowej reakcji dwóch życzliwych świadków, mieszkaniec powiatu pajęczańskiego uniknął nieprzyjemnej i kłopotliwej sytuacji. Położył portfel na dachu swojego samochodu i zapominając o nim odjechał. Porozrzucane na ulicy dokumenty, banknoty wraz z portfelem znaleźli świadkowie i zawiadomili policję. Wszystko wróciło do prawowitego właściciela.
Czasami chwila nieuwagi może być bardzo kosztowna. Mężczyzna, który wykazał się chwilą nieuwagi może jednak mówić o ogromnym szczęściu. Dzięki uczciwości i życzliwości dwóch świadków, mieszkańców Działoszyna utracony portfel z zawartością wrócił do właściciela. Cała sytuacja miała miejsce na jednej z ulic Działoszyna.
- Wezwani w tej sprawie policjanci ustalili przebieg wydarzeń. Mężczyzna wsiadając do samochodu położył portfel na dachu pojazdu, zapomniał o nim i po chwili odjechał. Podczas jazdy portfel spadł, wysypała się też jego zawartość. Świadkowie zauważyli dużo porozrzucanych banknotów i dokumenty. O fakcie poinformowali policję - przekazuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.
Portfel i jego zawartość wróciły już do właściciela, którym jak się okazało był mieszkaniec powiatu pajęczańskiego.
- Świadkom dziękujemy za życzliwość i postawę godną naśladowania! - dodaje Mielczarek
Policjantka przypomina też o prawidłowym zabezpieczeniu swoich portfeli, torebek i saszetek, w których przechowujemy gotówkę, karty płatnicze i dokumenty. W razie ich utraty nie zwlekajmy z powiadomieniem o tym policji i swojego banku. To może nas ustrzec przed przestępcami, którzy nasze nieszczęście będą chcieli zamienić w swoją korzyść.
foto: KPP Pajęczno