Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego tomaszowskiej komendy zatrzymali 68-latka, który posiadał środki odurzające. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to mefedron. Mężczyzna usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę, 10 stycznia o godzinie 6:45 na ul. św. Antoniego, policjanci zatrzymali do kontroli Volkswagena Passata, którym kierował 68-letni tomaszowianin. Mężczyzna na widok funkcjonariuszy wyrzucił przez okno pojazdu foliową torebkę, co zwróciło uwagę policjantów.
- Znajdowały się w niej dwa woreczki wypełnione białymi kryształkami - informuje policja. - Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy. Po zbadaniu próbek zawartości torebki specjalistycznym testerem do narkotyków ustalono, iż zabezpieczona substancja to zabroniony prawem mefedron.
Kierującemu przedstawiono zarzut posiadania substancji psychotropowych, za co grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności.
