Najważniejsze wideo w lodzkie

Włamał się do dwóch samochodowych myjni. Kiedy go namierzono już siedział w areszcie

250-208208
KPP Pajęczno

Pajęczańscy kryminalni wykryli sprawcę kradzieży z włamaniem do obiektu samoobsługowej myjni samochodowej. 27-latek włamał się do kasety z pieniędzmi i dokonał ich zaboru na łączną kwotę 2000 zł. Okazało się, że tego samego dnia włamał się do myjni samochodowej na terenie sąsiedniego powiatu. Za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem, usłyszał już zarzuty. 

Policjanci kryminalni zajmowali się sprawą kradzieży z włamaniem do myjni samochodowej w Sulmierzycach, do której doszło 28 listopada. Łączna wartość strat została oszacowana na kwotę około 2 tysięcy złotych. Włamywacz na stację przyjechał samochodem z zakrytymi tablicami rejestracyjnymi, był w kominiarce. 

- Mężczyzna włamał się do kasety z pieniędzmi i ukradł jej zawartość. Tego samego dnia dokonał również kradzieży z włamaniem do myjni samochodowej na terenie Kleszczowa. Sposób działania był identyczny. Śledczy już od pierwszego zgłoszenia rozpoczęli intensywną pracę nad tą sprawą. Wykonali szereg sprawdzeń i skrupulatnie analizowali wszelkie poszlaki, w tym również zapisy z kamer monitoringu. Dobre rozpoznanie kryminalnych środowiska przestępczego sprawiło, że znaleźli właściwy trop - przekazuje asp. Wioletta Mielczarek, oficer prasowy pajęczańskiej policji.

Jak się okazało typowany mieszkaniec powiatu radomszczańskiego 5 grudnia został zatrzymany do zupełnie innej sprawy kryminalnej przez radomszczańskich policjantów, przebywał w areszcie śledczym.

- Wczoraj, w areszcie, 11 grudnia usłyszał kolejne zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem do myjni samochodowych. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10 - podsumowuje asp. Wioletta Mielczarek.