Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu to obok nadmiernej prędkości najczęstsza przyczyna zdarzeń drogowych. Miał okazję dzisiaj przekonać się o tym 24-letni kierujący renault, który wjechał na skrzyżowaniu bezpośrednio pod samochód ciężarowy. Zwracamy się z apelem o ostrożność i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
W poniedziałek, 7 kwietnia, o godzinie 2:40 oficer dyżurny pabianickich policjantów został poinformowany o zderzeniu dwóch pojazdów. Z przekazanych informacji wynikało, że do zdarzenia doszło w rejonie skrzyżowania ulic Spokojnej i Rzgowskiej w Pabianicach.
- Na miejsce natychmiast pojechały służby ratunkowe. Interweniujący policjanci ustalili, że 24-letni kierujący pojazdem marki renault podróżując ulicą Spokojną nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu ulicą Rzgowską 69-latkowi, który kierował pojazdem ciężarowym. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - przekazuje podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP Pabianice.
Siła uderzenia była tak duża, że z auta osobowego wypadł silnik. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 24-letni mieszkaniec Piotrkowa Trybunalskiego jechał bez uprawnień.
Mężczyzna został przetransportowany do pabianickiego szpitala. Łodzianin siedzący za kierownicą mana nie doznał żadnych obrażeń.
- Nieostrożność, pośpiech czy brak wiedzy mogą prowadzić do niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Włączanie się do ruchu i przejazd przez skrzyżowanie to jedne z najbardziej newralgicznych zadań, przed którymi stają kierowcy. Należy wówczas pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności, wnikliwie obserwować otoczenie, uprzednio wcześnie użyć kierunkowskazów i upewnić się, że w pobliżu nie ma żadnych przeszkód ani zagrożeń - podsumowuje podkomisarz Agnieszka Jachimek.