Piotrkowscy policjanci zatrzymali 33- latkę podejrzaną o wyłudzenia oraz usiłowania wyłudzeń kredytu. Kobieta posługując się podrobionymi dokumentami oraz wykorzystując naiwność innych osób wyłudziła z banków ponad 1 mln 400 tysięcy złotych, a także usiłowała wyłudzić ponad 2,5 mln złotych. Podejrzana usłyszała zarzuty oszustwa i podrobienia podpisu. Za takie przestępstwa grozi kara nawet do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim zatrzymali 33-letnią kobietę, która od 2019 roku wyłudzała kredyty w różnych placówkach bankowych. Przestępczy proceder wyszedł na jaw, gdy w 2023 roku do piotrkowskiej jednostki zgłosiły się dwie osoby, które chciały zakupić sprzęt agd na raty.
- Wówczas okazało się, że nie mają zdolności kredytowej. Funkcjonariusze szczegółowo badali okoliczności ujawniając kolejnych pokrzywdzonych. Kobieta miała kilka schematów działania. Wzbudzała zaufanie wśród znajomych mówiąc, że jest pracownikiem banku. Prosiła, by zaciągnęli kredyt, który ona spłaci, gdy tylko otrzyma prowizję. Pomagała również zakładać konta wykorzystując do tego swój telefon, dzięki czemu posiadała wszystkie niezbędne dane do uzyskania kredytu. Następnie podszywała się pod te osoby podrabiając ich podpisy - przekazuje sierż. Edyta Daroch z piotrkowskiej policji.
Kobieta po zatrzymaniu została przewieziona do Prokuratury, gdzie usłyszała łącznie ponad 260 zarzutów oszustwa, wyłudzenia kredytów, podszywania się pod inną osobę i podrabiania dokumentów. Za takie przestępstwa grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.