Wypadek w żwirowni w Czyżeminie w gminie Dłutów. Na miejsce zdarzenia wezwano wszystkie służby ratunkowe. Młody mężczyzna, który spadł ze skarpy został przetransportowany do szpitala Mikołaja Kopernika w Łodzi.
Służby ratunkowe w sile dwóch pojazdów z PSP Pabianice i okolicznych dwóch zastępów z OSP, a także zespołu ratownictwa medycznego i policji zostały zadysponowane do zdarzenia w niedzielę (9 stycznia) o godzinie 16.46. Ze zgłoszenia, jakie dotarło z centrum powiadamiania ratunkowego wynikało, że młody mężczyzna spadł z wysokiej skarpy i ma krwawiącą ranę głowy.
- Na miejscu zdarzenia fakt ten potwierdzili pabianiccy strażacy. Natychmiast udzielili poszkodowanemu 17-letniemu chłopakowi kwalifikowanej pomocy: zabezpieczyli go termicznie i psychologicznie. Z poszkodowanym cały czas był zachowany kontakt słowno - logiczny. Po przybyciu zespołu ratownictwa medycznego, poszkodowany został w kołnierzu ortopedycznym i na noszach typu deska przetransportowany do karetki, a później do jednego z łódzkich szpitali - wyjaśnia Michał Kuśmirowski PSP w Pabianicach.
Nastolatek został przetransportowany do szpitala im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. Jak podkreśla policja młody mężczyzna wszedł na prywatną, ogrodzoną posesję na własną odpowiedzialność. Mundurowi z pabianickiej komendy nie prowadzą w tej sprawie dochodzenia.