Dzielnicowy z kleszczowskiego posterunku będąc już po zakończonej służbie, zatrzymał nietrzeźwego kierującego motorowerem. 47-latek zaraz po zakupie alkoholu „nie wytrzymał" i natychmiast wypił „setkę" wódki, chwilę przed tym jak wsiadł na motorower. Zdarzenie zauważył asp. Sylwester Łyp, który akurat robił zakupy.
Do zdarzenia doszło 26 września, około godziny 17:00 w Łękińsku. Policjant asp. Sylwester Łyp na co dzień pracujący w Posterunku Policji w Kleszczowie, wracał po pracy i zatrzymał się na zakupy w sklepie w Łękińsku. W pewnym momencie zwrócił uwagę na mężczyznę, mieszkańca gminy Kleszczów. Klient zakupił wódkę, którą wypił tuż przed sklepem, a następnie wsiadł na motorower i ruszył w drogę.
- Policjant, niezwłocznie po zauważeniu tej sytuacji, postanowił zareagować. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wyprzedził motorowerzystę, dając mu znak do zatrzymania. Kierowca zastosował się do polecenia i zjechał w zatokę drogową. Aspirant Łyp natychmiast odebrał mu kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego, który przeprowadził badanie alkomatem. Wynik wykazał nieco ponad promil alkoholu w organizmie 47-latka - mówi aspirant Marta Bajor z KPP Bełchatów.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.