Dzisiejszego poranka okolice Przedszkola nr 7 stały się miejscem niecodziennej akcji ratunkowej. Wszystko zaczęło się od czujnego mieszkańca, który przechodząc obok jednej ze studzienek burzowych, usłyszał delikatne piszczenie dochodzące z wnętrza kratownicy. Obok nerwowo krążyła zaniepokojona „kacza mama". Jak zakończyła się akcja Straży Miejskiej?
Okazało się, że dziesięć maleńkich kaczuszek wpadło do studzienki i utknęło w poziomej rurze odpływowej. Na miejsce natychmiast przybyli strażnicy miejscy, którzy jednak szybko zorientowali się, że w tej sytuacji potrzebna będzie pomoc specjalistyczna. Do akcji wezwano więc miejscowych strażaków.
Ich pomysł był zaskakująco prosty i skuteczny – do studzienki wpompowano wodę, która delikatnie uniosła maluchy na powierzchnię. Cała dziesiątka szczęśliwie wypłynęła i... szybko dołączyła do swojej mamy.
- W okresie letnim dużo jest interwencji ratujących zwierzęta. Bardzo dziękujemy mieszkańcom, że informują nas o takich sytuacjach - przekazuje Straż MIejska w Bełchatowie.
Kaczej rodzinie życzymy spokojnych, bezpiecznych spacerów!
Foto: Straż Miejska Bełchatów