Mieszkanka gminy Szczerców pozostawiła swój rower i pakunki z zakupami przed miejscowym ośrodkiem zdrowia. Niestety po jej powrocie po rzeczach nie było ani śladu. Wnikliwa praca policjantów doprowadziła do zatrzymania sprawcy kradzieży jeszcze tego samego dnia. Jak się okazało mężczyzna poszukiwany był przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary aresztu
W miniony wtorek, 27 września do posterunku policji w Szczercowie zgłosiła się jedna z mieszkanek, której sprzed budynku ośrodka zdrowia skradziono rower oraz pakunki z zakupami. Kobieta wyceniła wartość utraconych rzeczy na 520 złotych. W celu odtworzenia przebiegu zdarzenia szczercowscy policjanci przejrzeli miejscowy monitoring, który uwiecznił moment kradzieży przez mężczyznę w średnim wieku.
- Jego wizerunek skojarzył się pracującemu nad sprawą policjantowi z jednym z mieszkańców powiatu, którego poznał wcześniej w relacjach służbowych. Podjęty trop okazał się słuszny, gdyż w miejscu zamieszkania domniemanego złodzieja policjanci odnaleźli utracone mienie. Mężczyzna przyznał się do kradzieży, za co grozi mu teraz kara do 5 lat więzienia. Ponadto okazało się, że 61-latek jest poszukiwany do odbycia kary półrocznego pozbawienia wolności, w związku z czym został zatrzymany a następnie doprowadzony do aresztu - informuje Wioletta Kotecka z bełchatowskiej policji.
