Policjanci z Komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim rozpoczęli 2025 rok mocnym uderzeniem w przestępczość narkotykową. Funkcjonariusze zatrzymali 5 osób i zabezpieczyli znaczne ilości środków zabronionych. Wobec podejrzanych na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pabianicach sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sprawa jest rozwojowa.
4 stycznia, o godzinie 21.10 dyżurny z konstantynowskiego komisariatu otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Do zdarzenia miało dojść na jednej z ulic w Konstantynowie Łódzkim. Na miejscu policjanci zastali 36-letnią kobietę oraz jej 41-letniego konkubenta. Podczas prowadzonych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna od jakiegoś czasu znęca się nad partnerką. A na chwilę przed przyjazdem patrolu kobieta zabrała mu dilerkę z marihuaną i wyrzuciła przez okno. Mundurowi zabezpieczyli znaleziony susz roślinny o wadze ponad 2,5 grama.
- Sprawa okazała się jednak bardzo rozwojowa. Konstantynowianin bowiem brał udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. Za pomoc w przekazywaniu innym osobom marihuany oprócz podziękowań pobierał pieniądze, alkohol i środki odurzające. Po zatrzymaniu, mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności -mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy z policji w Pabianicach.
Intensywna praca konstantynowskich śledczych zaowocowała zatrzymaniem również 28-latki, która uczestniczyła w obrocie znacznej ilości marihuany. To z nią „współpracował" 41-latek. Mieszkance Konstantynowa Łódzkiego za popełnione przestępstwo również grozi 12 lat „odsiadki". Na tym ta historia się nie kończy.
- Funkcjonariusze zatrzymali kolejne osoby mające związek ze sprawą, a między innymi 36-letniego mieszkańca gminy Pabianice. Podczas przeszukania, policjanci zabezpieczyli w jego domu ponad 11 gramów marihuany. Prokuratura Rejonowa w Pabianicach przedstawiła mężczyźnie zarzut posiadania środków odurzających oraz ich udzielania innym osobom. Za popełnione przestępstwa grozi 36-latkowi do 10 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia podkomisarz Agnieszka Jachimek z pabianickiej policji.
7 stycznia policjanci realizując kolejne czynności w sprawie, pojechali na jedną z ulic w Konstantynowie Łódzkim, gdzie w mieszkaniu miały znajdować się osoby zamieszane w narkotykowy proceder. I tym razem trop okazał się właściwy. Funkcjonariusze wspierani przez przewodnika psa służbowego oraz jego czworonożnego kompana specjalizującego się w wykrywaniu środków zabronionych przeszukali lokal. Zwierzę szybko wskazało miejsce przechowywania suszu roślinnego.
- Ponadto policjanci znaleźli w pomieszczeniu również flakony zapakowanych perfum oraz 32 gramy białych kryształów 3-CMC. Dwóch zatrzymanych mężczyzn usłyszało już prokuratorskie zarzuty udziału w obrocie znacznej ilości środków odurzających. 22-letni konstantynowianin nie uniknie odpowiedzialności również za posiadanie środków zabronionych. On i jego 30-letni znajomy muszą liczyć się z karą do 12 lat pozbawienia wolności - dodaje podkomisarz Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP Bełchatów.
Wobec wszystkich zatrzymanych osób na wniosek Prokuratury Rejonowej w Pabianicach sąd zastosował środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.