Policjanci z pabianickiej jednostki poszukiwali zaginionej 35-latki przez osiem dni. Kobietawyszła z domu i przez kolejne dni nie wróciła do miejsca zamieszkania, nie było z nią też kontaktu. Mundurowi prosili o pomoc w poszukiwaniach. Szczęśliwie te okazały się mieć szczęśliwy finał.
Jak przekazali we wtorkowym komunikacie pabianiccy policjanci, 35-latka ostatni raz przez bliskich była widziana 18 marca. Przez kolejne dni nie tylko nie powróciła do domu, ale nie można było się z nią skontaktować. Na szczęście w środę do opinii publicznej przekazano pozytywne informację - kobietę udało się odnaleźć.
- Jest cała i zdrowa, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - przekazała przed godziną 13 rzeczniczka pabianickiej policji, podkomisarz Agnieszka Jachimek.