51-latek został zatrzymany dzięki reakcji policjantów powracających przez powiat łowicki ze szkolenia w Szczytnie. Funkcjonariusze zauważyli forda, którego tor jazdy wskazywał na jazdę pod wpływem alkoholu i zareagowali. Pijany 51-latek miał 1,6 promila alkoholu w organizmie i zakazy prowadzenia pojazdów.
19 grudnia, po godzinie 17-tej do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie, że drogą krajową numer 92 fordem porusza się kierujący, który może być pod wpływem alkoholu. Zgłoszenie wpłynęło od policjantów wracających ze szkolenia z Akademii Policji w Szczytnie, na co dzień pracujących w Szkole Policji w Katowicach.
- Powracając do domu drogą krajową numer 92 od strony Popowa, zwrócili uwagę na pojazd, który nie trzymał się swojego pasa ruchu, stwarzając zagrożenie na drodze. Powiadomili dyżurnego, który natychmiast wysłał w ten rejon dzielnicowych. Funkcjonariusze w pewnym momencie zauważyli jadącego forda i na ulicy Poznańskiej w Łowiczu zatrzymali pojazd do kontroli. Za kierownicą znajdował się 51-letni mieszkaniec powiatu łowickiego - przekazuje nadkom. Urszula Szymczak, oficer prasowy KPP Łowicz.
Od mężczyzny była wyczuwalna silna woń alkoholu. Policjanci skontrolowali jego trzeźwość. Badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w systemach okazało się, że wsiadł za kierownicę łamiąc również dwa zakazy prowadzenia pojazdów orzeczone przez sądy w Łowiczu i Gostyninie.
- Mężczyźnie grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Bycie policjantem to coś więcej niż praca w ustalonych godzinach. To służba, którą pełni się cały czas. Dzięki ich postawie, być może na drodze nie doszło do tragedii. Apelujemy o bezwzględną trzeźwość za kierownicą i odpowiedzialność na drodze. Nietrzeźwy kierujący oraz lekceważenie przepisów obowiązujących w ruchu drogowym to ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego - podsumowuje nadkom. Urszula Szymczak.