Zamknął się w piwnicy i groził odebraniem sobie życia. Pabianiccy policjanci wspierani przez strażaków zdążyli z pomocą

251-19376_20240505-103214_1
KPP Pabianice

Mundurowi z powiatu pabianickiego kolejny raz udowodnili, że są gotowi nieść pomoc odpowiadając na potrzeby obywateli. Policjanci błyskawicznie odnaleźli zaginionego mężczyznę. Sytuacja była bardzo poważna, gdyż 46-latek znajdował się w kryzysie emocjonalnym. Dzięki zaangażowaniu stróżów prawa i strażaków najprawdopodobniej udało się uniknąć tragedii.

3 maja, tuż po godzinie 7.00 na numer alarmowy zadzwoniła zaniepokojona kobieta i poinformowała o zaginięciu syna. Mężczyzna miał znajdować się w kryzysie emocjonalnym. Dyżurny komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim natychmiast skierował na miejsce funkcjonariuszy. W takich sytuacjach czas odgrywa bowiem decydujące znaczenie. Mundurowi niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania.

- Najpierw sprawdzili teren znajdujący się blisko miejsca zamieszkania zaginionego. W piwnicy budynku usłyszeli hałas dobiegający z jednej z komórek. 46-latek znajdował się wewnątrz, lecz nie chciał otworzyć drzwi. Mężczyzna był bardzo zdenerwowany i deklarował chęć odebrania sobie życia. Policjanci przez kilka minut uspokajali go i namawiali do tego, by wyszedł z pomieszczenia. Ten jednak kategorycznie tego odmawiał. Ponieważ sytuacja była bardzo poważna i liczyła się każda minuta, funkcjonariusze zadecydowali o siłowym wejściu do środka - mówi sierż. szt. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy KPP Pabianice.

Na miejsce zdarzenia przyjechali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Konstantynowie Łódzkim, którzy przy użyciu specjalistycznego sprzętu wywarzyli drzwi do zamkniętej komórki. Działania interweniujących stróżów prawa osobiście nadzorował znajdujący się na miejscu zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Konstantynowie Łódzkim. Szybka i efektywna współpraca służb prawdopodobnie zapobiegła sytuacji zagrażającej życiu mężczyzny. Ostatecznie, 46-latek został przekazany ratownikom i trafił pod opiekę lekarzy.

- W sytuacji, gdy osoba znajduje się w stanie kryzysu emocjonalnego obok szybkości działania ważny jest profesjonalizm służb odpowiedzialnych za ochronę życia i zdrowia. Dlatego można zapobiec tragedii wzywając pomoc. Jeśli jesteśmy świadkami niepokojącej sytuacji i istnieje możliwość, że ludzkie życie jest zagrożone, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy. Od naszej reakcji zależy bardzo wiele, a jej brak może okazać się tragiczny w skutkach. W takich momentach czas ma decydujące znaczenie - dodaje sierż. szt. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy pabianickiej Policji.

Przypominamy, że osoby w kryzysie emocjonalnym mogą znaleźć wsparcie między innymi na infoliniach organizacji i instytucji zajmujących się pomocą osobom przechodzącym trudne chwile. Pomocy, na terenie całego kraju można szukać, dzwoniąc pod numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod nr 116 123 i Młodzieżowy Telefon Zaufania - 116 111 (czynny całą dobę) oraz Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212 (czynny całą dobę).