Nieodpowiedzialne zachowanie 38-letniego kierowcy Forda doprowadziło do kolizji z udziałem trzech pojazdów. Mężczyzna próbował uniknąć konsekwencji i uciekł, jednak dzięki czujności świadka oraz szybkiej reakcji policjantów został zatrzymany. Badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W piątek, 21 marca, około godziny 13:20 oficer dyżurny łaskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej z udziałem trzech pojazdów na ulicy Warszawskiej w Łasku.
- Z ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynikało, że kierujący Fordem, jadąc od Pabianic w kierunku Zduńskiej Woli, nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w tył Peugeota, którym kierował 64-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego. W wyniku tego Peugeot przemieścił się i uderzył w stojącą przed nim Mazdę, za kierownicą której znajdowała się 62-letnia mieszkanka powiatu pabianickiego - informuje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski, oficer prasowy KPP Łask.
Na domiar złego, zamiast pozostać na miejscu zdarzenia, kierowca Forda po krótkiej rozmowie z innymi uczestnikami wsiadł do auta i odjechał, nie czekając na przyjazd policjantów. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania. Według świadków pojazd miał uszkodzoną część przodu, wyciekały z niego płyny eksploatacyjne, a poduszki powietrzne były wystrzelone.
- Chwilę później dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie – w Buczku zauważono uszkodzonego Forda. Pojazd był unieruchomiony, a jego kierowca nie był w stanie kontynuować jazdy. Policjanci udali się na miejsce i zatrzymali sprawcę kolizji. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Pabianic. Powodem jego ucieczki był stan nietrzeźwości – badanie alkomatem wykazało 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - dodaje młodszy aspirant Bartłomiej Kozłowski
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a następnie trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
- Dziękujemy świadkowi, który zainteresował się uszkodzonym pojazdem i poinformował służby. Dzięki jego reakcji udało się szybko zatrzymać nietrzeźwego kierowcę i zapobiec potencjalnie jeszcze poważniejszym konsekwencjom.Pamiętajmy, że alkohol i kierownica to śmiertelnie niebezpieczne połączenie. Nawet niewielka ilość alkoholu obniża koncentrację, spowalnia reakcje i zwiększa ryzyko tragicznych w skutkach zdarzeń drogowych. Nie bądź obojętny – jeśli widzisz osobę, która może prowadzić po alkoholu, reaguj i powiadom służby! - podsumowuje oficer prasowy łaskiej policji.