Najważniejsze wideo w lodzkie

Zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Koszmarny wypadek na DK 42, policja mówi o wstępnej przyczynie zdarzenia

250-202895
KPP Bełchatów

Wracamy do sprawy wypadku w Dylowie Rządowym, gdzie ciężarówka zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. Znamy nieco więcej szczegółów koszmarnego zdarzenia w wyniku którego poważnie ranny został kierowca ciężarówki.  Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem LPRu do łódzkiego "Kopernika".

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w poniedziałkowy poranek, 30 września. Było parę minut po 9.00 gdy do stanowiska kierowania PSP w Pajęcznie wpłynęło zawiadomienie o wypadku na DK 42.

- Pracujący na miejscu policjanci drogówki wstępnie ustalili, że na prostym odcinku drogi w wyniku wystrzału prawej przedniej opony z ciągnika siodłowego, 38-letni mieszkaniec powiatu bełchatowskiego stracił panowanie nad zespołem pojazdów, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku tego zdarzenia kierujący doznał obrażeń. Po udzieleniu wstępnej pomocy przedmedycznej poszkodowanego mężczyznę przewieziono Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala - przekazuje asp. Wioletta Mielczarek, oficer prasowy KPP Pajęczno. 

W szpitalu została pobrana krew do badania w celu ustalenia stanu trzeźwości kierującego. Na miejscu pracowały wszystkie służby ratunkowe. Policjanci wykonali oględziny miejsca oraz ustalili świadków zdarzenia. Pojazd zabezpieczono do dalszych czynności. Okoliczności tego wypadku wyjaśniają teraz funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pajęcznie.

- Wystrzał opony w pojeździe może być bardzo niebezpieczny i nietrudno sobie wyobrazić jakie stwarza zagrożenie podczas jazdy. Nagłe trudności w panowaniu nad autem lub całkowita utrata kontroli nad torem jazdy może doprowadzić do tragedii. To jedna z groźniejszych sytuacji na drodze. Pamiętajmy, należy bezwzględnie przestrzegać wszystkich zasad bezpieczeństwa. Sprawdzajmy ciśnienie w kołach, stosujmy ogumienie w swoich pojazdach z właściwymi parametrami, sprawdzajmy czy nie doszło do uszkodzeń mechanicznych opony oraz nadmiernego jej zużycia - podsumowuje asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej policji.