Koluszkowscy kryminalni pracowali nad sprawą kradzieży roweru w Andrespolu i trop doprowadził ich do 39-letniego mieszkańca Łodzi. Tam policjanci zaskoczyli mężczyznę a w jego mieszkaniu znaleźli skradziony rower o wartości 4 000 złotych. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży za co grozi kara do 5 lat więzienia.
19 listopada 2024 roku koluszkowscy kryminalni pracując nad sprawą kradzieży roweru, do której doszło 27 października br. w Andrespolu z nieogrodzonej posesji, wpadli na trop sprawcy, który doprowadził ich do Łodzi.
- Policjanci wytypowali 39-letniego amatora cudzego mienia. Zaskoczyli go w jego miejscu zamieszkania i tam też znaleźli skradziony rower o wartości 4 000 złotych. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już zarzut kradzieży co zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. W przeszłości 39-latek miał już konflikty z prawem. Postępowanie w tej sprawie prowadzą koluszkowscy policjanci pod nadzorem prokuratury - mówi mł. asp. Aneta Kotynia.