Czujne oko policjantów na miejscu kradzieży z włamaniem, doprowadziło do zatrzymania 30-letniego złodzieja. Mundurowi odzyskali część skradzionego mienia, a mężczyzna został zatrzymany. Jakby tego było mało, złodziej posiadał przy sobie ponad 10 gramów amfetaminy. O jego dalszym losie będzie decydował sąd.
10 sierpnia śledczy z kutnowskiej policji pojechali do miejscowości Grodno w związku ze zgłoszeniem kradzieży z włamaniem do metalowego garażu. Do zdarzenia miało dojść minionej nocy. Wartość skradzionych przedmiotów właściciel oszacował na kwotę ponad 11 000 złotych.
- Podczas wykonywania czynności uwagę mundurowych zwrócił przejeżdżający na rowerze mężczyzna, który bacznie im się przyglądał. Policjanci postanowili to sprawdzić. Wylegitymowali rowerzystę i zauważyli, że 30-latek miał na nogach obuwie, którego odwzorowanie było identyczne jak to pozostawione przez sprawcę na ziemi na terenie działki gdzie doszło do kradzieży - podaje aspirant Daria Olczyk z kutnowskiej policji.
Ponadto, w plecaku mężczyzny funkcjonariusze znaleźli dwa skradzione przedmioty oraz narzędzie, którym jak się okazało 30-latek dokonał włamania na ogrodzoną posesję. Mężczyznę zatrzymano. Dalsze czynności w sprawie doprowadziły do odzyskania części skradzionych elektronarzędzi jak i narzędzi, min. piły łańcuchowej i szablastej, wkrętarki, drabiny, zestawu tarczy do ciecia metalu, szpadli.
Okazało się, że zatrzymany mężczyzna już w przeszłości był karany za podobne przestępstwa. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę 10 lat pozbawienia wolności.
- Jednakże mężczyzna działał w warunkach "recydywy", czyli powrotu do przestępstwa za grozi mu wyższy wymiar kary, nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, policjanci znaleźli przy 30-latku narkotyki – ponad 10 gramów amfetaminy, za co również odpowie przed sądem - podsumowuje aspirant Daria Olczyk z KPP Kutno.